Witold Gadowski Witold Gadowski
20791
BLOG

Szaleństwo Leszka Szymowskiego?

Witold Gadowski Witold Gadowski Polityka Obserwuj notkę 151

 

Przeczytałem nową książkę o Smoleńsku „Zamach w Smoleńsku Niepublikowane dowody zbrodni” autorstwa Leszka Szymowskiego. Przeczytałm i…trwam w osłupieniu.
Leszek Szymowski pracowicie udowadnia tezę, że w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku doszło do zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego i towarzyszące mu osoby.
Kilka lat temu poznałem Leszka Szymowskiego młodego chłopca z głową pełną spiskowych teorii, kilkukrotnie krytykowałem jego ustalenia dotyczące choćby mafii paliwowej, były nieprecyzyjne, mieszał fakty, osoby, na siłę udowadniał spiskowe tezy. Nie miałem wysokiego mniemania o jego ustaleniach.
Prawdę mówiąc do dziś traktuję jego prace z wielką ostrożnością.
Jednak książka ukazała się oficjalnie, autor podaje szczegóły, relacje i analizy, których nie znam. Nie jestem w stanie ocenić stopnia ich wiarygodności.
 Książka napisana jest jednak dobrze, autor logicznie argumentuje i na poparcie swoich twierdzeń przywołuje dowody. Przeczytałem ją szybko i jestem pod wrażeniem tez Szymowskiego.
Niestety, przygotowując projekt filmu śledczego o katastrofie smoleńskiej ciągle jeszcze zbyt mało wiem, ciągle łapie się na tym, że nie potrafię wyrobić sobie zdania na wiele spraw.
Autor twierdzi chociażby, że przy remoncie rządowego Tu 154 doszło do gigantycznej korupcji i osoby związane z byłymi WSI zdefraudowały prawie 20 mln dolarów.
To jeszcze nie najbardziej szokująca teza tej książki. Szymowski sugeruje, że na pokładzie samolotu wiozącego prezydencką delegację doszło do wybuchu bomby.
Tak, tak, wiem, zaraz rozlegnie się jazgot, że zwariowałem i wierzę w istnienie forbistonu ujemnego.
Ja jednak pytam i to pytam najzupełniej poważnie – czy ktoś z polskich władz zareaguje na tą książkę?
Czy ktoś odpowie na stawiane w niej z wielką mocą oskarżenia?
Dlaczego wokół tej książki panuje cisza?
To zupełnie inna książka niż wszystkie, które ukazały się do tej pory.
Leszek Szymowski nie bawi się w niuansowanie, nie kryje się za rozmytymi domniemaniami, on z wielką mocą oskarża!
Jeśli Leszek Szymowski zwariował, to chciałbym usłyszeć argumenty potwierdzające jego chorobę.
Jeśli Leszek Szymowski rzetelnie wykonał swoją pracę i wie co pisze, to książka ta stanowi najpoważniejsze oskarżenie rządu Donalda Tuska i Rosji jakie dane mi było spotkać.
Proszę zatem nie milczeć nad jego książką, tylko ją zweryfikować.
Młody autor wystawił się na poważne starcie, ale jeżeli choć ziarno prawdy tkwi w tym co napisał, to jest bardzo źle.
Nie interesuje mnie w tym wypadku dotychczasowa reputacja pana Szymowskiego, interesuje mnie dyskusja z przedstawionymi przez niego twierdzeniami i dowodami.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka